69,99% - taki jest średni współczynnik porzuceń koszyka (przynajmniej w USA). Jest to przerażająca liczba, biorąc pod uwagę cały wysiłek i pieniądze wydane na przyciągnięcie ruchu do sklepu/strony internetowej, przejście przez lejek konwersji, tylko po to, aby prawie 70% z potencjalnych klientów zrezygnowało na samym końcu procesu zakupowego.
Dotychczas większość sklepów internetowych stosowało taktykę dawania rabatu (np. 10%), aby zachęcić kupujących do dokończenia zakupu. Stało się to na tyle częstą praktyką, że już sami internauci doradzają sobie, aby porzucać koszyk, bo dostanie się dodatkowy rabat.
Czcionka: