Nie wiem czy wiesz, ale człowiek przetwarza obraz nawet 60 tysięcy razy szybciej niż tekst. Po co Ci to mówię? Bo najczęstszym błędem marketingowym jest:
Skupianie się na funkcjach i specyfikacji technicznej, zamiast na wyniku.
Spójrz na tą fotografię:
To stopklatka z filmiku ze strony True Classic. Od razu widać, o ile lepiej będziesz wyglądać w lepiej skrojonej koszulce.
A przecież mogli w reklamie powiedzieć:
• Lepsze dopasowanie
• Przylega do ramion i barków
• Kołnierzyk się nie rozciąga
I wiesz co? Oni o tym mówią, tyle że na stronie produktu, po tym, jak już widziałeś przemianę i wiesz, o ile lepiej wyglądają ich koszulki.
Oczywiście dużo trudniej jest to pokazać w usługach i produktach niematerialnych (no bo jak pokażesz np. oszczędzanie pieniędzy dzięki tańszemu oprogramowaniu księgowemu). Jest to jeden z powodów, dla których referencje mają moc. Ludzie dzielą się historią swojej przemiany.
Więc skup się na przemianie i wynikach. I o ile możesz - użyj obrazów.
Czcionka: