Wyobraź sobie taką sytuację. Jest mega gorący dzień, żar leje się z nieba, a Ty chcesz ochłodzić się kupując sobie lody. Zbliżasz się do cukierni, gdzie sprzedają Twoje ulubione lody i nagle ktoś klepie Cię w ramię. Odwracasz się i widzisz obcą Ci osobę, która klęczy na jednym kolanie i pyta Cię czy się z nią ożenisz.
Zastanawiasz się czy to jakiś żart. Szukasz gdzieś ukrytej kamery albo rozglądasz się za policją. Ogólnie jest to dla Ciebie bardzo stresująca sytuacja. I nie ważne jak wygląda osoba, która klęczy przed Tobą. Chcesz jak najszybciej zakończyć ten cały cyrk. Oczywiście o żadnym ślubie mowy być nie może.
Czcionka:

