Nowa myjnia samochodowa w pewnym miasteczku świeciła pustkami. Zero klientów, zero szumu, zero ruchu.
Aż pewnego dnia wszystko się zmieniło.
Przy wjeździe do myjni stanęła gigantyczna, 4.5-metrowa dmuchana, żółta kaczka. Co więcej, na każdym skrzyżowaniu w okolicy stanęli licealiści w muszkach, trzymający wielkie tablice z napisem: "DARMOWA MYJNIA DZISIAJ".
Efekt? Przez siedem dni z rzędu kolejka samochodów owijała się wokół budynku .
To nie była jednak zwykła rozdawnicza promocja. To był marketingowy majstersztyk.
Sprzedaż
Czcionka:

