Produkty edukacyjne i informacyjne mają kilka ogromnych wad:
• Są jak witaminy podawane na bóle - nikt nie potrzebuje desperacko kolejnego kursu (w odróżnieniu np. od tabletki przeciwbólowej jeśli Cię coś bardzo boli).
• Aby z nich skorzystać, trzeba poświęcić czas i wysiłek
• Z natury nie są pilne - "przerobię kurs później, jak będę miał więcej czasu"
Czcionka: