Nie mów, że Twój produkt jest "100%"

Czcionka:

Pewnie nie raz się spotkałeś z czymś takim, że produkt jest lub ma 100% czegoś. Na przykład:
• 100% gwarancji satysfakcji
• 100% czystości
• 100% niezawodności

Wszyscy to robią, więc musi to działać, prawda?

Nowe badania naukowe pokazują, że jest to klasyczny przykład bezrefleksyjnego podążania za tłumem i nie ma nic wspólnego z prawdą.

Wskazówka

Twierdzenia o "100%" dotyczące produktu przynoszą odwrotny skutek do zamierzonego, chyba że przekazują istotne informacje.

Rekomendacja

Unikaj twierdzenia, że Twój produkt jest "w 100%" czymś (np. w 100% czysty, w 100% gwarantujący satysfakcję lub w 100% pyszny), chyba że zawiera znaczące, istotne informacje (np. w 100% bawełny, w 100% karmiony trawą lub w 100% szyfrowany SSL).

Ludzie staną się wobec Ciebie podejrzliwi, mniej Cię polubią i będą mniej skłonni do zakupu.

Wnioski

Ludzie mają mniej pozytywne opinie i mniejsze chęci zakupu produktu, gdy produkt podkreśla nieistotne informacje, że jest "100%" czymś.

W ramach serii 4 eksperymentów naukowcy odkryli, że ludzie:
• Oceniali sok o 7,5% gorzej, gdy podawano, że jest on "100% sokiem" w porównaniu z "99% sokiem". Gdy frazę zmieniono na "organiczny sok", opinie były takie same dla 99% i 100% organicznego soku.
• Uważali, że w soku było o 13,3% mniej naturalnego soku, gdy podawano, że jest to "100% sok" (w porównaniu z sokiem 99%).
• Mieli o 7,5% niższe intencje zakupu i o 7,2% gorsze opinie na temat lodów na patyku, gdy podano, że są one zrobione ze "100% soku" (w porównaniu do "99% soku").

Negatywny efekt:
• Zanika, gdy twierdzenie o "100%" dostarcza konkretnych, nieoczywistych i użytecznych informacji o produkcie.
• Występuje nawet wtedy, gdy twierdzenie jest absurdalne, ale przekracza 100%. Na przykład ocena obsługi hotelowej była o 5,6% niższa, gdy hotel informował o "100% satysfakcji" w porównaniu do "101% satysfakcji".

Dlaczego to działa?

Kiedy widzimy informacje o produkcie, które zawierają twierdzenia, które uważamy za nieistotne (np. „100% gwarancji satysfakcji”), stajemy się bardziej podejrzliwi wobec produktu i jego korzyści.

To podejrzane, potencjalnie zwodnicze twierdzenie sprawia, że reagujemy negatywnie.

W rezultacie oceniamy produkt bardziej negatywnie i jesteśmy mniej skłonni go kupić.